polski english
Z Krzysztofem Woźnickim dyrektorem Biura Zespołu Nadzoru Tebodin SAP Projekt budowy „Złote Tarasy” w Warszawie rozmawia Aleksander Sztorm
Jako Inżynier nadzorował Pan liczne prestiżowe budowy a obecnie największą inwestycję Warszawy „Złote Tarasy”. Od lat znajduje się Pan na styku interesów inwestora i wykonawcy.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że są one sprzeczne. Inwestor chce zrealizować obiekt jak najtaniej i jak najlepiej, natomiast wykonawca jest zainteresowany jak najwyższą ceną. Jak poważni inwestorzy, z którymi Pan od lat współpracuje, znajdują złoty środek w wyborze wykonawcy?
Rzeczywiście, na pozór interesy inwestora i wykonawcy są sprzeczne, co często można zauważyć w tradycyjnym sposobie myślenia obu stron. Tymczasem ich relacje powinna cechować współpraca, która wynika ze wspólnego celu, jakim jest realizacja inwestycji. Wspólnota interesów koncentruje się przynajmniej wokół trzech podstawowych zadań: aby zrealizować budowę na czas, zmieścić się w zakładanym budżecie oraz sprostać oczekiwaniom jakościowym. Dlatego nadzór inwestorski jako przedstawicielstwo inwestora i wykonawca powinni się wzajemnie traktować jako partnerzy, a nie przeciwnicy.
Powyżej został przytoczony tylko jeden cytat z wielu artykułów publikowanych w prasie fachowej i codziennej.
Wielokrotnie byłem zapraszany do studia TVN lub TVN24 aby komentować na bieżąco relacje z wydarzeń lub katastrof budowlanych.
Wszystkie prawa zastrzeżone © Krzysztof Woźnicki 2019